Wydawnictwo Znak - Dobrze nam się wydaje

03.03.2015

Takiej książki o historii jeszcze nie było!

Jeśli pozbawić historię koturnów nauki akademickiej, to okaże się, że ona wcale nie jest trudna. Opowiedzenie prostych zasad fizyki czy chemii wymaga dużego przygotowania i podstaw. A historia nie musi taka być - twierdzi Jan Wróbel, autor naszej nowej serii Historia Polski 2.0. Przewrotnie i z humorem opowiada o tym, „jacy jesteśmy świetni", w książce Polak, Rusek i Niemiec... czyli jak psuliśmy plany naszym sąsiadom. Takiej książki o historii jeszcze nie było! Bo Jan Wróbel dopiero ją napisał :). Polecamy wywiad i niezwykłe podejście niezwykłego nauczyciela do nauki historii.

Sieć jest pełna ciekawostek, a Pan mówi swoim uczniom: teraz opowiemy sobie historię z XVI wieku. Dlaczego ma ich to interesować?
Uczniom opowiadam rzeczy związane z chodzeniem do szkoły. Oni nie spotykają się ze mną dlatego, że nie mają co robić rano i przychodzą posłuchać faceta, który coś opowiada. Przychodzą z musu. A w przypadku książki o żadnym musie nie może być mowy. Nikt przecież nie będzie zmuszał, żeby ją czytać. Natomiast jestem przekonany, że po prostu warto czytać trochę historii, bo dodaje to człowiekowi pewności siebie. Jak go coś zaciekawi, to jest szansa, że zaciekawią go także inne rzeczy, a kiedy zaciekawią go inne rzeczy, to nagle staje się wrażliwym i inteligentnym człowiekiem.

A o czym najbardziej lubi pan opowiadać uczniom?
Mam pewną skłonność do tematów, w których mogę powiedzieć: „To jest przyczyna naszej wielkiej dumy narodowej, tylko że kompletnie niedoceniana. Gdybyśmy byli Amerykanami, to od trzeciej klasy żłobka wbijaliby wam to do głowy". (...)

Cała rozmowa Mateusza Wojtalika z Janem Wróblem dostępna jest tutaj oraz w numerze 3/2015 "Newsweek Historia".

fot. mat. prasowe Znak Horyzont

Tak o historii Polski opowiada Jan Wróbel w książce "Historia Polski 2.0: Polak, Rusek i Niemiec" - galeria zdjęć

Będziesz płakać ze śmiechu. Będziesz pękać z dumy. Bo na Polaków nie ma mocnych!

Jakiego sąsiada Polacy lubią najbardziej? ŻADNEGO :)
Nam się trafili „troskliwi” sąsiedzi. Przez całe wieki dbali o to, żeby nam nie było za dobrze. Choć często mieliśmy pod górkę, zwykle i tak w końcu to my byliśmy górą! Zdarzyło nam się siedzieć na moskiewskim tronie. W chwilach próby popsuliśmy nawet zabory… Troszkę niemiecką okupację… A potem komunizm… uwalniając przy okazji pół Europy spod sowieckiej władzy.
Jan Wróbel popsuł nudę, pisząc o naszej historii w sposób arcyciekawy. Udowodnił, że można być dumnym z przodków i świetnie się bawić.
Oto niezwykły zestaw narodowych psujstw. Historia o tym, jak nasi rodacy dawali w kość sąsiadom. O Polakach tak lekko i mądrze, z przymrużeniem oka i wspaniałym humorem, nie pisał jeszcze nikt.
To książka inna niż wszystkie, które znasz. Przeczytasz ją z wypiekami na twarzy. I będziesz chcieć więcej!