Wydawnictwo Znak - Dobrze nam się wydaje

01.08.2016

Piłsudski - mąż stanu, rewolucjonista czy romantyczny kochanek

„Jednym z przekleństw naszego życia, jednym z przekleństw naszego budownictwa państwowego jest to, żeśmy się podzielili na kilka rodzajów Polaków, że mówimy jednym polskim językiem, a inaczej nawet słowa polskie rozumiemy, żeśmy wychowali wśród siebie Polaków różnych gatunków, Polaków z trudnością się porozumiewających". To nie słowa przenikliwego współczesnego publicysty czy socjologa. Niemal sto lat temu wypowiedział je pokaźny mężczyzna z imponującym wąsem, ubrany niemal zawsze w siwy, strzelecki mundur. Marszałek Piłsudski był politycznym wizjonerem, a jego zrozumienie natury Polaków wykraczało daleko poza czasowe ramy II Rzeczpospolitej.

To jedna z tych osobowości w polskiej kulturze, którą chcą przywłaszczyć sobie wszyscy, niezależnie od sympatii politycznych, poglądów na sprawy historii, religii czy roli naszego kraju na politycznej arenie światowej. Cytaty z Marszałka słychać z ust polityków, młodzieży szkolnej, muzyków rockowych, a nawet anarchistów, którzy do dziś rozprowadzają między sobą tekst „Bibuły" (rzecz o wydawaniu i kolportowaniu nielegalnych tekstów).

W Znaku ukazuje się właśnie zbiór „Piłsudski do czytania" - to wybór najlepszych tekstów Marszałka obejmujący ponad trzydzieści lat jego życia i działalności politycznej. Wartość tego tomu polega też na tym, że Naczelnik na jego stronach jawi się nie tylko jako wybitny polityk i mąż stanu czy pomysłowy konspirator, ale też jako świetny literat, który potrafi odnaleźć się w stylach od siebie odległych. W książce znajdziemy więc utwory reportażowe, publikowane w związanym z Polską Partią Socjalistyczną „Robotniku", o których autor jednego ze wstępów Zdzisław Najder pisze, że są „dowcipne, gęste od danych topograficznych i personalnych. Utrzymane są w stylu protokolarnym, w którym chodzi o pełną jednoznaczność. (...) Uderza nas precyzja obserwacji, bezcenna dla konspiratora: mnóstwo szczegółów, które dotyczą nazw i biegu ulic, wyglądu domów, osobistych cech poszukiwanych osób". Inny typ narracji prezentują przemówienia i polemiki pełne zadziorności i uwodzicielskiej siły, tak charakterystyczne dla retoryki Piłsudskiego.

Są tu i teksty mniej oczywiste, bo niemal fabularne jak „Moje pierwsze boje", które jak czytamy we wstępie, opowiadają „o wczesnych walkach I brygady Legionów na początku I wojny światowej. Pisane stylem niespiesznym a rzeczowym, obrazowo i z precyzyjną topografią, humorem lekko autoironicznym - jako batalistyka wspomnieniowa są w naszej literaturze porównywalne bodaj tylko z arcydziełem polskiej prozy, jakim są starsze o wiek »Trzy po trzy« Aleksandra Fredry." Jeśli komuś brakuje bardziej „ludzkiej" twarzy Marszałka, powinien zajrzeć do części drugiej, gdzie znajdzie piękne i intymne listy do Leonardy Lewandowskiej i Aleksandry Szczerbińskiej. Romantyzm i dramatyzm wyborów, które podejmował autor tych listów (także na poziomie emocjonalnego zaangażowania) pokazuje, że „literacką wyobraźnię Piłsudskiego kształtowali nie tylko wielcy wodzowie, a wśród nich przede wszystkim Bonaparte, ale w pierwszym rzędzie nasi romantyczni wieszcze - Adam Mickiewicz i Juliusz Słowacki", o czym przekonująco pisze Roman Kuźniar, autor drugiego ze wstępów.

Z tekstów zamieszczonych w zbiorze „Piłsudski do czytania", trudno więc precyzyjnie określić, jakim człowiekiem był Naczelnik. Ale być może to właśnie postawa romantyczna, którą można uchwycić w niemal każdym tekście, mówi najwięcej na temat jego charakteru i motywacji: „Dla Piłsudskiego słowo - pisane i mówione - było przede wszystkim poszukiwaniem wielkości. Wielkości, o której wiedział, że Polakach i w Polsce być musi."

Patronami książki są Muzeum im. Józefa Piłsudskiego i Fundacja Rodziny Józefa Piłsudskiego.

Wybór najlepszych tekstów Marszałka

„Piłsudski do czytania” to wybór najlepszych tekstów Marszałka obejmujący ponad trzydzieści lat jego życia i działalności politycznej. Od konspiracyjnych odezw, poprzez rozkazy komendanta Legionów, mowy naczelnika państwa, po listy miłosne.
Ukazują one Piłsudskiego nie tylko jako posągowego męża stanu, ale też w roli zapalczywego rewolucjonisty lub romantycznego kochanka. Wiele wypowiedzi Marszałka pozostaje zadziwiająco aktualnych do dziś.