Wydawnictwo Znak - Dobrze nam się wydaje

Przekleństwa niewinności

Nie traćcie czasu na życie

Gdyby „Przekleństwa niewinności" były muzyką, ktoś napisałby o nich „moody down tempo" albo „confessional bedroom pop"*. Gdyby były perfumami, ktoś zastanawiałby się, czy cienka linia między „intensity and suffocation" została przekroczona.

Tymczasem „Przekleństwa niewinności" są po prostu doskonałą powieścią, debiutem bez jednego fałszywego czy zbędnego słowa. Chociaż pół życia temu zdecydowałam się zostać i sprawdzić, co dalej, to spodziewałam się dokładnie tego, o czym wtedy czytałam i czego słuchałam: „Każdego z nas zabije życie, takie czy inne" a „Dorosłość jest jak początek umierania.". Ci, którzy zostają wśród żywych w powieści Eugenidesa, też to wiedzą, kiedy wracają z pierwszej całonocnej imprezy: „Zostaliśmy do rana. Kiedy wyszliśmy na pierwszy pijany świt w naszym życiu, wargi mieliśmy spuchnięte od całowania, a w ustach pulsował nam smak dziewcząt. Byliśmy już w pewnym sensie żonaci i rozwiedzeni.".

 

Moją ulubioną bohaterką tej książki jest pani Karafilis, która „nigdy nie mogła zrozumieć, dlaczego w Ameryce wszyscy cały czas udają szczęśliwych". Mieszka w suterenie i czeka na śmierć, a z siostrami-samobójczyniami „mimo różnicy wieku porozumiewa się w jakiejś ponadczasowej sferze i mamrocze do nich po grecku - nie traćcie czasu na życie".

 

„Przekleństwa niewinności" są też książką o małej nieśmiertelności: „Kiedy zbliżyła się jeszcze bardziej, zobaczyliśmy w jej oczach blask, którego od tej pory szukamy u innych kobiet". Ktoś pomyśli o mnie, gdy usłyszy tę piosenkę w supermarkecie 15 lat później. To jedyna nieśmiertelność, jaką znam i rozumiem.

* kiedyś czytelniczy reset zapewniała mi gazetka z Sephory, dziś wolę opisy ze Spotify ;)


Recenzent: Porządek Alfabetyczny

Jeffrey Eugenides

Przekleństwa niewinności

Tłumaczenie: Tomasz Bieroń

Powieść, która stworzyła jednego z najlepszych współczesnych pisarzy

Życie spokojnego miasteczka w pobliżu Detroit toczy się wokół rodziny Lisbon. Pięć pięknych, ekscentrycznych sióstr skupia na sobie uwagę młodych mężczyzn, którzy obsesyjnie gromadzą wszystkie dowody ich istnienia. Z ulubionych płyt dziewcząt, zagubionych grzebyków i popękanych lusterek próbują odtworzyć ich sekretne życie na granicy dziewczęcości i kobiecości. Presja pełnej niedopowiedzeń, dojrzewającej seksualności doprowadza siostry do samobójstwa. Kto zawinił: rodzina, społeczność, one same? Duszna atmosfera tajemnicy i nieuchwytnych emocji wciąga w głąb powieści i nie pozwala się od niej oderwać.

Przekleństwa niewinności to fascynująca powieść, zarazem mroczna i zabawna, lepka od soku pierwszej miłości, młodzieńczych obsesji i pełna hipnotyzującego uroku. Jeffrey Eugenides zadebiutował nią w 1993 roku, zdobywając od razu uznanie czytelników i krytyki. Sześć lat później zekranizowała ją Sofia Coppola i film z Jamesem Woodsem, Kathleen Turner, Kirsten Dunst i Joshem Hartnettem w rolach głównych przyniósł jej światową sławę.