Willa Decjusza jakiej nie znacie
Rozmowa z dr hab. Dominiką Kasprowicz, prof. UJ - dyrektorką Instytutu Kultury Willa Decjusza
Od stycznia 2019 r. w Willi Decjusza działa Instytut Kultury Willa Decjusza. Co to oznacza dla krakowian?
Przede wszystkim oznacza to, że Willa jest jeszcze bardziej otwarta na mieszkańców Krakowa. Przez lata kojarzono Willę Decjusza jako miejsce trochę tajemnicze, niedostępne. Dzisiaj zapraszamy krakowian, aby je, często ponownie, odkryli. A oferta jest bardzo interesująca. Truizmem byłoby stwierdzenie, że każdy tu znajdzie coś dla siebie. Ale tak faktycznie jest. W Instytucie Kultury Willa Decjusza (IKWD) krakowianie w każdym wieku: od dzieci po seniorów mogą obcować z renesansową architekturą, literaturą i muzyką.
Czy zatem Willa Decjusza się zmienia?
Atmosferę i artystyczny klimat Willi Decjusza stworzyli wybitni twórcy i artyści. Z Willą związana była Wisława Szymborska, Karl Dedecius czy prof. Jacek Woźniakowski. Jest to więc miejsce, które dla krakowian stworzyli wielcy i wybitni przedstawiciele społeczności. I tego wyjątkowego i unikatowego charakteru Willa nigdy nie zatraci. Obecnie IKWD organizuje 200 wydarzeń rocznie. Dzięki nam powstają książki, gościmy wybitnych zagranicznych poetów i pisarzy, także tych którzy nie mogą korzystać z wolności słowa we własnym kraju. Organizujemy dni otwarte - Villa Artis, w ich trakcie koncerty: od muzyki kameralnej po benefisy współczesnych młodych kompozytorów. Mamy wiele projektów edukacyjnych dla szkół, organizujemy warsztaty i plenery, np. malarskie warsztaty miniatury, gdzie w ciągu kilku miesięcy uczestnicy nabywają naprawdę wysokich umiejętności.
Z Pani słów wynika, że Instytut Kultury Willa Decjusza niejako kontynuuje działania rozpoczęte przez Stowarzyszenie Willa Decjusza?
Jak już wspomniałam Willa nie zmienia swojego charakteru. Nadal jest unikatowym miejscem, gdzie, z jednej strony spotykają się koronowane głowy, przyjeżdżają premierzy i prezydenci, z drugiej natomiast, twórczość łączy różne kultury i obszary sztuki. Dzięki IKWD mamy dużo większe możliwości. Dotychczasowe projekty możemy realizować na większą skalę czy też kreować zupełnie nowe przestrzenie artystyczne. Przykładem jest tu chociażby letnia akademia pisania scenariuszy do gier komputerowych. Jesteśmy znani z tego, że tworzymy przestrzeń dla literatów, a w projekcie "Write the Game" łączymy to z nowoczesnymi technologiami i wytwórniami gier komputerowych. Zapraszamy osoby, które potrafią pisać i interesują się światem gier. Zainteresowanie tym projektem jest olbrzymie, zależy nam na tym, by polski towar eksportowy, czyli gry komputerowe, miał „krakowską jakość", czyli jak najlepszą treść. Trudno gdzie indziej znaleźć taką ofertę.
Fot. Paweł Mazur
