Wydawnictwo Znak - Dobrze nam się wydaje

17.03.2015

Fotorelacja z urodzin Janiny Ochojskiej w Krakowie

12 marca 2015 roku założycielka i szefowa Polskiej Akacji Humanitarnej skończyła 60 lat. Swój jubileusz świętowała podczas spotkania z cyklu „Dorwać Mistrza", zorganizowanego przez wydawnictwo Znak w kinie Kijów.Centrum. Podczas urodzinowego wieczoru odbyła się także promocja książki Świat według Janki, będącej wywiadem rzeką Marzeny Zdanowskiej z Janiną Ochojską.

Spotkanie rozpoczęło kilka minut po godz. 19 przemową Jerzego Illga, redaktora naczelnego wydawnictwa Znak, który przywitał zgromadzonych, a szczególnie przybyłą z tej okazji do Krakowa małżonkę Prezydenta RP Annę Komorowską. Następnie odbył się minikoncert Grzegorza Turnaua (śpiew, pianino), któremu na gitarze akompaniował Jacek Królik.

Zaproszona na scenę przez muzyków oraz prowadzących spotkanie Wojciecha Bonowicza i Marzenę Zdanowską jubilatka ze wzruszeniem wysłuchała gromkiego „Sto lat", które odśpiewała dla niej cała zapełniona po brzegi sala, i odebrała kosz z sześćdziesięcioma pastelowymi różami. Wkrótce potem na ustawionych wcześniej fotelach obok Janiny Ochojskiej pojawili się zaproszeni goście: s. Małgorzata Chmielewska, Szymon Hołownia i Marcin Suder.

 

Podczas rozmowy Janina Ochojska wspominała swoje dzieciństwo. Zawsze byłam małą Janką, po której niewiele można było się spodziewać. Ale nie ukrywam, że ogromnym szczęściem dla mnie i czymś, co daje mi dużą satysfakcję, jest to, że tak wielu ludzi zdecydowało się ze mną czynić tak wiele dobra w świecie - mówiła. Na pytanie, kto jest jej mistrzem, wyznała, że są to głównie osoby związane z Krakowem, m.in. Jerzy Turowicz, ks. Józef Tischner, Czesław Miłosz, ale i Tadeusz Mazowiecki. Postacie te wiele znaczyły w jej życiu duchowym i intelektualnym; wchodząc do jej mieszkania, można zobaczyć ich zdjęcia porozstawiane na regałach z książkami.

Ochojska podkreśliła, że pomagać innym zaczęła za sprawą Alaina Michela, założyciela fundacji EquiLibre. To od Alaina nauczyłam się, jak zorganizować konwój oraz takiej pracy, dzięki której łatwiej jest uzyskać odzew ludzi. Dzięki niemu zrozumiałam, jak ważne są media, a przede wszystkim odnalazłam własną drogę - powiedziała. Obecny na sali Michel stwierdził, że Janka ma mocny charakter, a to, że zawsze miała własne zdanie, doprowadziło ją do założenia Polskiej Akcji Humanitarnej.

 

 

Mam poczucie, że otrzymałam piękne życie, a niepełnosprawność jest jego częścią - przyznała jubilatka, przekonując, że warto przyjmować swoje życie jako dar i nawet w trudnych sytuacjach szukać światła nadziei. Podkreślała, że na świecie jest więcej dobra niż zła, mimo iż to drugie jest bardziej krzykliwe i widoczne. Do dobra dojrzewamy. Ludzie, którzy cierpią z powodu wojen, niewyobrażalnego ubóstwa, są dobrzy i pragną dobra - przekonywała.

Zaproszeni goście podkreślali siłę i determinację, z jaką szefowa Polskiej Akcji Humanitarnej dąży do zmieniania świata mimo trudności, niebezpieczeństw i fizycznych ograniczeń. Szczególnie wstrząsająca była opowieść Marcina Sudra, fotografa, który towarzyszył jej w wyprawie do Somalii. W tym państwie Ochojska pomaga wiercić studnie głębinowe, które są wybawieniem dla mieszkającej tam ludności. Najczęściej kobiety muszą codziennie przemierzać nawet do 20 kilometrów, by dotrzeć do najbliższej studni i przynieść stamtąd 20 litrów wody. W tamtym rejonie temperatura powietrza przekracza 60 stopni, co sprawia, że człowiek przestaje się pocić, a zaczyna z niego parować - wspominał Suder.

O pomocy dzieciom i osobom śmiertelnie chorym opowiadał też Szymon Hołownia, założyciel fundacji Kasisi wspierającej sierociniec w Zambii.

 

 

Podczas spotkania Janina Ochojska radziła, jak nieść pomoc potrzebującym. Podkreślała, że celem każdej pomocy powinno być udzielenie jej w taki sposób, by prowadziła do uniezależnienia się od sytuacji, w jakiej ludzie się znaleźli, tj. uniezależnienia się od dalszej pomocy. Niestety, w świecie humanitarnym coraz częściej można zaobserwować ogromne uzależnienie od pomocy, chociażby w obozach dla uchodźców, gdzie ludzie przebywają po 20 i więcej lat. Dlatego tak ważne jest rozróżnienie pomocy dobrej od złej - podkreślała.

Z tym stwierdzeniem zgodziła się s. Małgorzata Chmielewska, która przybliżała słuchaczom realia swojej pracy. Przełożona Wspólnoty „Chleb Życia" prowadzi m.in. domy dla bezdomnych i samotnych matek, a także noclegownie dla kobiet i mężczyzn. Osoby wykluczone próbuje przywrócić do społeczności poprzez stworzenie dla nich miejsc pracy.

 

 

Po trwającej 2,5 godziny rozmowie Janina Ochojska obdarowana została prezentami od przybyłych specjalnie dla niej gości. Podarunki przekazali jej m.in. krewni ks. Józefa Tischnera, Anna Dymna wraz z podopiecznymi z fundacji „Mimo wszystko" oraz przedstawiciele Polskiej Akcji Humanitarnej. Ci ostatni na scenie pojawili się wraz z ogromnym tortem i naręczem kwiatów. Odczytano listy z życzeniami od Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego oraz od Jurka Owsiaka.

Tuż przed zdmuchnięciem świeczek na urodzinowym torcie jubilatka podzieliła się z zebranymi swoim życzeniem. Prosiła, aby wesprzeć akcję ListenForSyria, w której poprzez słuchanie zapomnianych piosenek można pomóc tym, o których zapomniał cały świat. Więcej o tym projekcie można przeczytać tutaj. (jak)

 fot. Justyna Abdank-Kozubska

Dorwać Mistrza - spotkanie z Janką Ochojską
60. urodziny Janiny Ochojskiej - spotkanie z cyklu "Dorwac Mistrza" - 12.03.2015

Opowieść o życiu na krawędzi. O przełamywaniu barier. O pomaganiu naprawdę.

Jedna z najbardziej znanych polskich działaczek społecznych szczerze i przenikliwie mówi o świecie, którego nie zobaczymy w mediach. O miejscach, w których najgorsze zło spotyka się z największym dobrem. O tym, jak pomagać naprawdę, a nie na niby – tak, by tę szalę przeważyć.

Janka Ochojska wraz z Polską Akcją Humanitarną od dwudziestu dwóch lat dociera
z pomocą do ponad czterdziestu krajów. Dzięki niej i PAH m.in. powstały domy dla ofiar tajfunu na Filipinach i studnie w Sudanie Południowym. Aby wydobyć z opresji najbardziej potrzebujących, szefowa PAH zdobywa fundusze, zapewnia bezpieczeństwo pracownikom na misjach w krajach ogarniętych konfliktem zbrojnym, przekonuje do robienia rzeczy niemożliwych. Codziennie pokonuje nie tylko własne ograniczenia, ale i bariery stawiane przez organizację, rządy, a nawet osoby, którym niesie wsparcie.

Janina Ochojska – założycielka Polskiej Akcji Humanitarnej, od wielu lat niosąca pomoc na obszarach największych konfliktów i klęsk żywiołowych. Odznaczona m.in. Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.

Częściowy dochód ze sprzedaży książki zostanie przeznaczony na pomoc ofiarom kryzysów humanitarnych.