Wydawnictwo Znak - Dobrze nam się wydaje

Pisarz, który nienawidził kobiet. Podwójne życie seryjnego mordercy

Zastanawiacie się nad źródłem zła? To książka dla Was!

Ta niepozorna książeczka, to rzecz zupełnie wyjątkowa. Prawdziwa perełka a raczej Perła. Nie tylko ze względu na walory literackie, wnikliwą wiwisekcję psychologiczną, ale zwłaszcza mefistofeliczną naturę głównego bohatera. Debiutujący autor John Leake z dużą wprawą i znajomością gatunku, jakim jest kryminał dokumentalny, prowadzi narrację autentycznej historii seryjnego zabójcy. Człowieka, który w młodości trafił do więzienia, gdzie jak się wydawało przeszedł duchową przemianę. Zaczął pisać książki. Dla postępowców stał się modelową postacią człowieka skrzywdzonego przez środowisko rodzinne, który odbywając karę pokonał obciążenia społeczne. Jakżeż się mylili...


Jeżeli chcecie poznać Mefistofelesa naszych czasów, voila Jack Unterweger. Postać tragiczna, straszna a zarazem niezwykła. Seryjny morderca, pisarz, uwodziciel i to przez duże UUU! Już za życia doczekał się filmowej adaptacji własnych wspomnień. Adaptacji, która przedstawiała światu jego jasne oblicze. Tajemnice ciemnej strony duszy Jack Unterweger zabrał ze sobą do piekła.


Książka "Pisarz, który nienawidził kobiet" próbuje te tajemnice odkryć. Poznajemy świat bohatera, Wiedeń, Salzburg, Zurych, Pragę ale też Los Angeles i Hollywood. Dzielnice czerwonych latarni, alkowy telewizyjnych dziennikarek, gabinety ministrów sprawiedliwości i szefów policji. Niziny i wyżyny, a między nimi poruszający się z szatańskim wdziękiem bohater. Postać całkowicie autentyczna. Jego historia to materiał nie tylko na powieść czy film, ale jeszcze bardziej musical czy operę. Jest w niej dreszcz strachu i humor komedii obyczajowej. Ale też techniki operacyjne policji, badania DNA, profilowanie przestępców i przewód sądowy.


To rzecz nie tylko dla miłośników sensacji, kryminału, opowieści o seryjnych mordercach, ale również materiał badawczy dla psychologów, psychiatrów, filozofów czy teologów. To źródłowy materiał dla rzeczników reform systemu penitencjarnego i zwolenników kary śmierci. Właściwie powinna to być lektura obowiązkowa dla każdego, jak dzieła Goethe'go czy Dostojewskiego. Powinny ją przeczytać wszystkie kobiety. Bo to one były ofiarami diabolicznie męskiego wdzięku Jacka U. Jednym spojrzeniem potrafił uwieść albo skłonić do kompletnej uległości prawniczki, psycholożki i doświadczone kurtyzany. Kochacie Mittel Europę? Jej fascynujące bogactwo kulturowe? To książka dla Was! Lubicie zadumać się nad złożonością ludzkiej natury? Zastanawiacie się nad źródłem zła? To książka dla Was! Chcecie lepiej poznać mężczyzn? To książka dla Was! Chcecie dowiedzieć się więcej o kobietach? To książka dla Was! Panie i panowie, uważajcie, Jack U. jest wśród nas. A przed panią tłumaczką kapelusz z głowy. Well done.


Recenzent: Jerzy Bojanowski

John Malkovich: „Niezwykłe spojrzenie w umysł mordercy”

Jack został skazany na dożywocie za zabicie osiemnastoletniej dziewczyny.
Jednak przekonał wszystkich, że jest nowym, lepszym człowiekiem. i wyszedł z więzienia.
Na wolności uwodził kobiety, które nie mogły się oprzeć jego chłopięcemu urokowi. Żadna z nich nie podejrzewała, że ten inteligentny, cieszący się zaufaniem człowiek, ma drugą twarz.
Tylko jedenaście z nich poznało jego prawdziwe oblicze.