Wydawnictwo Znak - Dobrze nam się wydaje

Tajemna historia

Well done, Donna Tartt!

„Lepiej dobrze poznać jedną książkę, niż wiele pobieżnie" - mawia profesor Julian Morrow, jeden z bohaterów "Tajemnej historii". Gdyby ktoś akurat zastanawiał się „co by tu przeczytać" lub wołał „polećcie coś ciekawego", to polecam tę właśnie książkę. Zwłaszcza że (nareszcie) została wznowiona i nie trzeba jej szukać po allegro za 100 zł ani po bibliotekach, rozpadającej się i z poplamionymi stronami.

Donna Tartt pisze jedną powieść na dekadę (dotychczas wydała trzy, i powiada że pięć byłoby w sam raz), zaczęła właśnie od „Tajemnej historii", którą opublikowała w wieku lat dwudziestu dziewięciu.
Książka opowiada o dziwacznej grupie studentów, którzy jakby zupełnie zapominając o tym, że studiują w koledżu pod koniec wieku dwudziestego, tworzą coś w rodzaju bractwa, wybrańców profesora klasycznej greki, pod kierunkiem którego studiują iloczasy, siedzą w słownikach, przekładają z greki ad hoc... żeby tylko Homera! Co więcej, zgłębiają także na własną rękę obrzędy greckie niejako w praktyce. Zwłaszcza ich aspekt dionizyjski (owszem, piją dużo, ale chodzi tu o coś więcej, o przeżycie szału Dionizosa).
Do tego towarzystwa próbuje dołączyć Richard - narrator, w przeciwieństwie do reszty niezbyt bogaty z domu, który kiedyś marzył o medycynie, ale nie wytrzymał w koledżu przygotowującym nawet roku, a jedyny pożytek, jaki stamtąd wyniósł, to starożytne języki, do których, jak się okazuje, ma talent. Jego oczami widzimy ten przedziwny świat zblazowanych lecz zdolnych studentów nikomu niepotrzebnej łaciny i greki, koledż w Vermoncie z całym studenckim kolorytem końca lat 80., genialnego dziwacznego profesora, który każe rezygnować ze wszystkich innych przedmiotów jako niepotrzebnych. Widzimy tę mękę wkupywania się w łaskę grupy, wkraczanie w dorosłość, pasję na granicy bezsensu, wreszcie zbrodnię, która jest wynikiem tych wszystkich okoliczności.
Tartt sama studiowała filologię klasyczną, właśnie w jednym z koledży i można się domyślać, że nie pozostało to bez wpływu na „Tajemną historię". Jest to taka książka, przy której czasem ma się ochotę uklęknąć, że autor taki mądry - że zawarł tyle cytatów, że ma w małym palcu nieoczywiste koniugacje greckie, nawiązuje do dzieł literackich i plastycznych, w dodatki posiada talent fabularny i pisze z takim rozmachem. I wiadomo że choćby się siedziało te dziesięć lat, to samemu nigdy się czegoś takiego nie napisze. Autorka sprytnie wykorzystała marzenie/tęsknotę za TAKIM studiowaniem, pełnym pasji, dla którego struktura uczelni z wszystkimi formalnościami jest tylko niemal zbędnym pretekstem. Jak dalekie jest to od naszych realiów, wie każdy, kto studiował na polskiej uczelni (mnie udało się uczestniczyć może w dwóch seminariach o takim charakterze, co i tak jest dużo). Ale czytając tę historię mamy poczucie, że właśnie jesteśmy w tej grupie, w elicie, że coś nas interesuje, że nasi przyjaciele są od nas jeszcze zdolniejsi, a przede wszystkim, że wprawdzie nie wiadomo, do czego to prowadzi, lecz jesteśmy spełnieni i wszystko jeszcze przed nami. I tego wam życzę (jeśli sięgniecie po „Tajemną historię"), przede mną zaś "Szczygieł" tej samej autorki - również chwalony i nawet nagrodzony Pulitzerem w ubiegłym 2014 roku.


Recenzent: Radosław Gołąb

Donna Tartt

Tajemna historia

Tłumaczenie: Jerzy Kozłowski

Richard Papen rozpoczyna naukę w ekskluzywnym college’u w Nowej Anglii. Dołącza do grupy inteligentnych, ekscentrycznych studentów filologii klasycznej, którzy pod wodzą charyzmatycznego wykładowcy odkrywają sposób myślenia i życia niemający nic wspólnego z monotonną egzystencją ich rówieśników. Kiedy jednak eksperymenty z narkotykami, alkoholem i seksualnością nie przynoszą odpowiedzi na pytanie: jak daleko można się posunąć? dochodzi do morderstwa.
Czy da się uniknąć jego konsekwencji? Czy można zabić i nie zostać ukaranym? I czy możliwe jest, by morderstwo w żaden sposób nie zmieniło mordercy?

"Tajemna historia" to pełna napięcia, intelektualna opowieść o moralności, sztuce, karze i odkupieniu. Ale też o błędach młodości, oczekiwaniach wobec innych i samego siebie. Mroczna i uzależniająca niczym grecka tragedia opowieść o młodych ludziach, którzy odkrywają, jak łatwo jest zabić, a jak trudno jest żyć.

"Tajemna historia" to kultowy debiut nagrodzonej Pulitzerem autorki "Szczygła". Powieść ta sprzedała się w kilkumilionowym nakładzie, została przetłumaczona na trzydzieści języków i jest dziś uznawana za jedną z najważniejszych powieści końca XX wieku.