Wydawnictwo Znak - Dobrze nam się wydaje

Z ciemnością jej do twarzy

Mroczne tajemnice Nowego Orleanu

Aria tuż po niszczącym przejściu huraganu przez Nowy Orlean, gdy miała 4,5 roku została porzucona przez matkę. Teraz po trzynastu latach chce się dowiedzieć dlaczego tak się stało. Okazało się, że jej matka po jej porzuceniu spędziła pół roku w szpitalu psychiatrycznym, gdzie następnie popełniła samobójstwo. Jedynie co po niej pozostało, to małe pudełko z listem do Arii i prośbą, by uciekła jak najdalej i jak najszybciej.

Bohaterka nie taktuje tego poważnie lecz zmienia swój pogląd, gdy z zaciętością atakuje ją sztyletem obcokrajowiec, a po zabiciu go przez Arię zmienia się w popiół. Wtedy bohaterka decyduje się pojechać do mrocznego Nowego 2 (dawny Nowy Orlean będący strefą klęski żywiołowej). Zatrzymuje się w domu 12-letniej kurierki Crank i poznaje jej niezwykłe przybrane rodzeństwo. Sebastian, brat Crank pracuje dla organizacji dziewięciu rodzin, które wykupiły Nowe 2 i może pomóc Ari dowiedzieć się czegoś o swoich narodzinach. Razem odkrywają się, że część kosztów jej porodu pokryła babcia Bastiana.
Jeszcze nie minęły 24 godziny od dostania pudełka, a już tyle się wydarzyło. A to dopiero początek, bo serce Aristanae zaczyna bić szybciej do mającego mroczną aurę Bastiana... Czy Ari pisane jest szczęście lub chociaż przeżycie dwudziestych pierwszych urodzin? Czy znajdzie odpowiedź na swoje pytania? I co mają z tym wspólnego Bogowie?
„Z ciemnością jej do twarzy" jest pierwszym tomem cyklu Bogowie i potwory. To niesamowite połączenie mitologii i paranormalni. Akcja rozgrywa się w przyszłości dokładnie 2036 roku gdzie stan Nowy Orlean praktycznie nie istnieje. Książka tak mnie wciągnęła, że z niecierpliwością przerzucałam kartki by dowiedzieć się, co zły i okrutny los przyniesie bohaterce, która całkiem nieźle to przyjmuje. Powieść trzyma w napięciu do samego końca i nie można się od niej oderwać. Polecam osobą lubiącym fantastykę i przygodę, jest to pozycja stanowczo warta uwagi.


Recenzent: farmamedyk

Kelly Keaton

Z ciemnością jej do twarzy

Tłumaczenie: Anna Gralak

Piękno naznaczone złem... Miłość naznaczona klątwą...

Najdroższa, piękna Ari,
jeśli czytasz ten list, to znaczy, że mnie znalazłaś. Miałam nadzieję, że do tego nie dojdzie. Przepraszam, że Cię porzuciłam.
Wiem, że to słabo zabrzmi, ale nie było innego wyjścia. Wkrótce zrozumiesz dlaczego i za to też Cię przepraszam. Zakładam, że dostałaś to pudełko w Rocquemore, więc teraz musisz uciekać. Trzymaj się z dala od Nowego Orleanu i od tych, którzy mogą Cię rozpoznać. Tak bym chciała móc Cię uratować. Serce mi pęka na myśl, że staniesz w obliczu tego, co sama przeżyłam. Bardzo Cię kocham, Ari. I przepraszam. Przepraszam Cię za wszystko.
Nie jestem stuknięta. Zaufaj mi. Proszę, córeczko, UCIEKAJ.
Mama

Ari jest wściekła, zbuntowana i za wszelką cenę chce przezwyciężyć klątwę. W tym celu musi pojechać do Nowego Orleanu.
Miasta, gdzie czekają na nią niebezpieczne przygody i równie niebezpieczna miłość. Miasta, do którego lepiej się nie zbliżać...
Miasta, które po gigantycznej katastrofie jest pełne odmieńców, wampirów, czarodziejów, hybryd. Na ich tle Ari wydaje się zwykłą dziewczyną, a jednak to właśnie ona wzbudza największy lęk...