Wydawnictwo Znak - Dobrze nam się wydaje

Ten słynny kostium

Kostium jak relikwia

Po powrocie z urlopu okazało się, że w końcu dotarła oczekiwana przeze mnie książka "Ten słynny kostium" autorstwa N.M. Kelby.

Opowieść zaczyna się od zamachu na prezydenta Kennedy'ego w roku 1963, kiedy to po raz ostatni widziano słynny różowy kostium Pierwszej Damy, po czym cofamy się o dwa lata, aby prześledzić dzieje tego sławnego stroju, a także losy kobiety, która go uszyła.

W butiku Chez Ninon zamawiają stroje sławni i bogaci, także sama Jackie Kennedy. Oczywiście uszycie jej strojów powierzane jest najlepszej szwaczce, która zafascynowana osobą sławnej klientki oraz jej pięknymi ubraniami, po godzinach pracy szyje ich repliki. Chociaż Kate samej Pierwszej Damy jeszcze nie spotkała - bo dziewczyny z zaplecza nie spotykają się z klientami - to może jednak będzie miała taką możliwość podczas przygotowywania różowego kostiumu.
Mimo że powieść opowiada głównie o życiu Kate, to jednak ten sławny kostium nieustannie przewija się na kartach książki, tak jakby był trwale związany nie tylko z osobą, która go nosiła, ale też z tą, która go uszyła.
Główną bohaterkę poznajemy w dniu, gdy do butiku dostarczone jest zamówienie z Białego Domu. Od tego momentu życie Kate splata się z różowym strojem, począwszy od oczekiwania na licencję, poprzez spotkania z Jackie Kennedy (które nie doszły do skutku) i szycie kostiumu, aż po śledzenie w mediach, kiedy i gdzie ten sławny kostium został założony.
W międzyczasie toczy się życie Kate, w którym zaczyna się spotykać z przystojnym Patrickiem, wychodzi za mąż, a po zamachu na prezydenta Kennedy'ego, gdzie różowy kostium widzimy po raz ostatni, wraca do Irlandii. Niebagatelną rolę w tej historii odegrała także replika kostiumu, który Kate uszyła dla siebie i który pozostawiła w Nowym Jorku, ponieważ "kostium nie należał już do niej", lecz został z ludźmi, dla których był niemal relikwią.

To, czego się spodziewałam po tej powieści, to wejście w życie dwóch kobiet: Jackie Kennedy oraz Kate - krawcowej z Chez Ninon, a otrzymałam opowieść o zdolnej irlandzkiej krawcowej zafascynowanej strojami Pierwszej Damy i nią samą. Z kolei o samej Jackie Kennedy dowiadujemy się wyłącznie z drugiej ręki, gdyż poznajemy ją niemal wyłącznie z gazet, telewizji i relacji innych osób. Pierwsza Dama jawi się nam jako kochająca żona oraz kobieta, która nie dba o stojących niżej w hierarchii. Notorycznie się spóźnia lub nie przybywa na spotkania, nie licząc się z czasem czy też oczekiwaniami innych ludzi.
Jednak to nie wszystko, gdyż w tej powieści poznajemy także kulisy świata mody początku lat 60., gdzie powszechne było kupowanie licencji na kreacje od sławnych projektantów. Zaglądamy też do pracowni samej Coco Chanel i podglądamy ją przy pracy.
Co do układu książki, to warte uwagi są cytaty, którymi autorka opatrzyła każdy rozdział. Są to wypowiedzi osób ze świata mody z okresu, w którym rozgrywa się akcja powieści.
Na końcu książki autorka umieściła podziękowania, które zwykle przy czytaniu się pomija, bo i tak zazwyczaj nie znamy osób, do których są kierowane (chyba że autor/autorka dziękuje czytelnikom, czyli nam). Dlaczego wspominam o takim raczej mało istotnym szczególe? Ano dlatego, że te podziękowania warto przeczytać, aby dowiedzieć się, co jest prawdą, a co fikcja literacką oraz po to, aby zobaczyć, jaki ogrom pracy pani Kelby włożyła w przygotowania do napisania tej powieści (m.in. dalekie podróże i długie rozmowy z różnymi, często przypadkowo spotkanymi ludźmi).

Jest to lekka lektura, którą czyta się bardzo przyjemnie, ale z której można dowiedzieć się też kilku ciekawych rzeczy. Powieść tę mogę polecić nie tylko na wakacje, lecz na każdą dłuższą chwilę (ciężko się od czytania oderwać), przy czym warto zaopatrzyć się w chusteczki (wzruszające momenty!).


Recenzent: Moniss

N.M. Kelby

Ten słynny kostium

Tłumaczenie: Nina Dzierżawska

Powieść niczym kreacja haute couture – olśniewająca, elegancka, ponadczasowa

Bluzka miała zostać wykonana ze szczególnego rodzaju jedwabnej szarmezy. Tkanina była niezrównanie miękka, toteż trzeba było zszyć ją za pomocą czarów i nadziei. Kostium był niewiarygodnie delikatny i dekadencki. Wszystko w nim było luksusowe i zmysłowe – i na tym polegała jego tajemnica.
Kopia czy nie, uszycie czegoś takiego było niewyobrażalne. Cudownie niewyobrażalne.

~ * * * ~

Kate wiedziała, jakie zachwyty wzbudzi ten piękny strój, kiedy ubierze go Jackie Kennedy. Pierwsza Dama była ikoną stylu, każda kobieta chciała wyglądać tak jak ona.
Kate znała jej ubrania na pamięć. Każda pliska, każdy szew, każda haftka przechodziła przez jej ręce. To ona uszyła legendarny różowy kostium à la Chanel.

N.M. Kelby wyrafinowanym literackim ściegiem zszywa ze sobą losy dwóch kobiet – jednej stojącej w świetle reflektorów, drugiej wiecznie ukrytej za kulisami. Ukazuje od podszewki świat tworzącej się amerykańskiej mody, opisując sieć zmagania nowojorskiego butiku ChezNinon z europejską królową mody – Coco Chanel. Efektem jest powieść niczym kreacja hautecouture – olśniewająca, elegancka, ponadczasowa.