Miesięcznik „Znak”: Nasze neurotyczne czasy. Numer 601 (czerwiec 2005)

Przez pół wieku odizolowane przez Żelazną Kurtynę, nasze społeczeństwo żyło jakby nieco na uboczu szybkich przemian kulturowych i technologicznych, którym podlegał świat. Dziś, po piętnastu latach ekspansji kultury zachodniej w Polsce, zaczynamy dostrzegać także zagrożenia, które niesie ona ze sobą. O tym właśnie - jak zmieniła się „neurotyczna osobowość naszych czasów” opisywana ponad pół wieku temu przez Karen Horney - piszemy w czerwcowym „Znaku”. I niech ten „neurotyczny” tytuł nikogo nie odciągnie od lektury...

W tematykę numeru wprowadzą Państwa psycholog Anna Grzegorek i filozof Adam Workowski, którzy z perspektywy swoich dyscyplin próbują określić związki między kulturą a przeżywanymi przez nas lękami. Rozmowa ze specjalistą - Jerzym Aleksandrowiczem - przynosi wiedzę na temat istoty nerwicy, „silnej osobowości” i roli współczesnego psychoterapeuty. „Psychoterapia to taka szczególna sytuacja, w której pacjent musi leczyć sam siebie, my tylko stwarzamy mu do tego warunki i staramy się - o ile potrafimy - pokazać kierunek, w którym mógłby podążać” - mówi prof. Aleksandrowicz. Zachęcamy też do lektury tekstu Arlie Russell-Hochschild, która pisze o „utowarowieniu” uczuć, więzi i symboli, przytaczając szokujące przykłady, z którymi zetknęła się podczas pracy akademickiej w Stanach Zjednoczonych.

W czerwcowym „Znaku” drukujemy także m.in. stałe rubryki - „O różnych godzinach” Haliny Bortnowskiej, „Doskonały smak Orientu” Piotra Kłodkowskiego i rubrykę młodych „Rok 1984”, w której kontynuujemy temat „pokolenia JP2” - czyli Jana Pawła II.