Wydawnictwo Znak - Dobrze nam się wydaje

04.04.2017

Bob Dylan w Polsce

Doczekaliśmy się! Kolejny noblista zawita do Znaku! We wtorek 4 kwietnia w ogrodach Znaku kameralny koncert zagra Bob Dylan. Artysta przyjedzie do Krakowa wracając ze Szwecji, gdzie 1 i 2 kwietnia zagra koncerty w Sztokholmie oraz w Lund. Przy tej okazji Dylan wygłosi w stolicy Szwecji zaległy wykład noblowski oraz odbierze nagrodę pieniężną, dyplom i medal.

Podczas wizyty w Krakowie Dylan spotka się z Jerzym Jarniewiczem, autorem książki „All You Need Is Love. Sceny z życia kontrkultury". Autor poświęcił nobliście jeden z rozdziałów.

- Tak się złożyło, że dobrze znam Neila Corcorana, profesora literatury angielskiej, który doprowadził do przyznania Dylanowi doktoratu honoris causa na jednym ze szkockich uniwersytetów - mówi Jerzy Jarniewicz. - Neil napisał Dylanowi o poświęconym mu rozdziale mojej książki „All You Need is Love" i przesłał mu kilka fragmentów w przekładzie na angielski. Efekt tego taki, że Dylan poprzez agenta w liście do Znaku wyraził chęć spotkania się ze mną i gotowość udzielenia mi przed koncertem zupełnie wyjątkowego wywiadu. Czeka nas naprawdę historyczne wydarzenie, w które nadal trudno mi uwierzyć. Z drugiej strony, Dylan nieraz już udowodnił, że potrafi działać w sposób całkowicie nieschematyczny i nieprzewidywalny.

Krakowski koncert będzie zamknięty dla publiczności. Relację z niego zamieścimy na naszych stronach, a fragmenty na naszym kanale na YT.

Bob Dylan został nagrodzony literackim Noblem w październiku 2016 roku za „tworzenie nowych form poetyckiej ekspresji w ramach wielkiej tradycji amerykańskiej pieśni". Wyróżnienie to wyprorokował Dylanowi już w 2009 r. redaktor naczelny naszego wydawnictwa Jerzy Illg. Dylan najpierw przez długi czas unikając kontaktu z Akademią Szwedzką, zwlekał z decyzją o przyjęciu wyróżnienia, potem odmówił przyjazdu 10 grudnia 2016 roku na ceremonię wręczenia Nagrody Nobla do Sztokholmu, tłumacząc się wcześniejszymi zobowiązaniami. Na bankiecie noblowskim list od Boba Dylana odczytała ambasador USA w Sztokholmie Azita Raji. „Przykro mi, że nie mogę być z wami, ale proszę przyjąć, że jestem tu duchem i to zaszczyt przyjąć tak prestiżową nagrodę" - napisał artysta.

 

Fot. Henryk Kotowski  

Panorama kontrkultury, jakiej jeszcze nie mieliśmy

Zaczęło się w San Francisco w czasie „lata miłości”, kiedy to beatnicy przekazali pochodnię wolności hippisom. Czy też może w Londynie, kiedy Beatlesi zainspirowani działaniem pewnej substancji psychoaktywnej nagrali Orkiestrę Klubu Samotnych Serc Sierżanta Pieprza – płytę, która zmieniła historię muzyki. A może w ogarniętym anarchistyczną rewoltą Paryżu albo podczas koncertu w Newport, kiedy Bob Dylan z folkowego śpiewaka stał się głosem pokolenia rock and rolla? Lata 60. to czas obyczajowej rewolucji, politycznego, społecznego i artystycznego wrzenia, które ogarnęło powojenne pokolenie po obu stronach Atlantyku.
Jerzy Jarniewicz, poeta i eseista, znawca literatury i kultury anglosaskiej oraz znakomity tłumacz (m.in. Jamesa Joyce’a, Philipa Rotha, Johna Banville’a), prowadzi czytelnika przez świat dzikiej, idealistycznej, niebezpiecznej i inspirującej kontrkultury. To sugestywna i oryginalna opowieść, rozpisana na głosy zarówno tych, którzy śpiewali „All you need is love”, jak i tych, którzy wypaczając idee pokojowej rewolucji, siali miejski terror.
Książka wypełnia istotną lukę w polskim piśmiennictwie. Tak wszechstronnie, kompetentnie i pasjonująco opisanej panoramy kontrkultury jeszcze nie mieliśmy.