Wydawnictwo Znak - Dobrze nam się wydaje

24.10.2016

Nieprzeciętna historia miłosna

Ona - rozwódka, poetka, przyszła laureatka Nagrody Nobla.
On - dwukrotnie żonaty powieściopisarz, nowelista, scenarzysta, poeta, znany głównie z krótkich form literackich.
Oboje - melancholijni samotnicy.

Szymborska, komentując ten związek w dokumencie dla niemieckiej telewizji, powiedziała: „Byliśmy ze sobą 23 lata. Cudowny człowiek, świetny pisarz. Nie mieszkaliśmy razem, nie przeszkadzaliśmy sobie. Byliśmy końmi, które cwałują obok siebie. Czasem nie widzieliśmy się trzy dni''. Czyż jednak nie tęsknili za sobą? Czy stwierdzenie, jakoby największe szczęście miał kot, cieszący się towarzystwem Filipowicza, było jedynie krótkotrwałą słabością poetki i chwilową nostalgią?

Kilkadziesiąt listów, pocztówek i karteczek, przepełnionych intymnością, humorem i grą językową, a w nich mnóstwo uczuć, opinii, obietnic, pragnień oraz refleksji. Zebrana w tej książce korespondencja to niepowtarzalne i nieznane jak dotąd świadectwo relacji łączącej Wisławę Szymborską i Kornela Filipowicza, będących ze sobą tak blisko, ale jednocześnie żyjących tak daleko od siebie. Czytelnikom za ich sprawą odsłaniają się dotychczas okryte zasłoną milczenia oblicza artystów, którzy stanowili niepowtarzalną parę.

Kiedy pojawiła się między nimi iskra uczucia? Jaka jest historia ich relacji? Jaką byli parą? I przede wszystkim, dlaczego skrywali swój związek? Za sprawą niepowtarzalnego zbioru przelanych na papier myśli i uczuć odpowiedzi udzielą Szymborska i Filipowicz, bohaterowie tej nieprzeciętnej historii miłosnej.

Niepublikowane listy niezwykłej pary

"Najlepiej w życiu ma Twój Kot, bo jest przy Tobie" – pisze z Zakopanego przyszła Noblistka Wisława Szymborska do Kornela Filipowicza. To po jego śmierci powstanie słynny wiersz "Kot w pustym mieszkaniu".

Nie byli typową parą – spędzili ze sobą ponad dwadzieścia lat, ale nigdy razem nie zamieszkali. "Byliśmy końmi, które cwałują obok siebie" – mówiła.

W chwilach rozłąki zawsze pisali do siebie listy. Listy zabawne, liryczne, miłosne. Znajdziemy w nich i intymne wyznania i ceny cielęciny czy jajek, refleksje nad własnym warsztatem pisarskim i nad twórczością kolegów, opowieści o rodzinie i przyjaciołach.

Mistrzowsko napisane, pełne tęsknoty i czułości pozwalają wniknąć w wyjątkowe uczucie łączące dwoje ludzi, którzy – jak o nich mówiono - nawet jeśli stali do siebie plecami, cały czas patrzyli sobie w oczy.