Wydawnictwo Znak - Dobrze nam się wydaje

04.09.2016

Ikona Bożego Miłosierdzia

4 września Matka Teresa z Kalkuty zostanie ogłoszona świętą! Z tej okazji we wrześniu w Znaku ukazuje się książka „Wezwani do miłosierdzia. Serca - by kochać, ręce - by służyć". Są to m.in. niepublikowane do tej porty listy Matki Teresy oraz świadectwa wchodzące w skład positio, opracowane przez postulatora procesu kanonizacyjnego Briana Kolodiejchuka, seniora zgromadzenia Misjonarzy Miłości, powiernika Matki Teresy i jednym z głównych zwolenników jej kanonizacji, który opracował także jej prywatne pisma wydane pod tytułem „Pójdź, bądź moim światłem".

Matka Teresa urodziła się w 1910 roku w Skopje w Macedonii, jako Agnes Gonxha Bojaxhiu. Już w wieku 12 lat poczuła powołanie do służby zakonnej i sześć lat później wstąpiła do zakonu Loretanek w Irlandii, przyjmując imię Maria Teresa od Dzieciątka Jezus, na cześć św. Teresy z Lisieux. Po prawie rocznej nauce w klasztorze, opuściła go, by przyłączyć się do zgromadzenia Loretanek w Dardżylingu w Indiach. W 1929 roku skierowano ją do Kalkuty. Mieszkając i żyjąc w Indiach, nie potrafiła pozostać obojętna wobec widoku ulic pełnych żebraków, trędowatych, bezdomnych i niechcianych dzieci, które opuszczone umierały na ulicach lub w pojemnikach na śmieci.

W 1946 roku, podczas podróży z Kalkuty do Dardżylingu, Matka Teresa miała usłyszeć wezwanie od Boga. Chciał, by opuściła zgromadzenie Loretanek, poświęciła się pracy dla ubogich i żyła wśród nich. „Usłyszałam wezwanie, by porzucić wszystko i podążyć za Nim do slumsów, by służyć Mu w najuboższych z ubogich... Wiedziałam, że to Jego wola i że muszę za nim iść. Nie miałam wątpliwości, że to będzie Jego dzieło" - mówiłą.

Minęły trzy lata zanim otrzymała zgodę władz kościelnych najpierw na odejście od swojego macierzystego zakonu, a następnie na założenie Sióstr Misjonarek Miłości, których celem było pomaganie najuboższym mieszkańcom Kalkuty. Zmieniła habit Loretanki na charakterystyczne biało-niebieskie sari i zamieszkała wśród ludzi, którym chciała nieść pomoc.

Początkowo skupiła swoje wysiłki na bezdomnych dzieciach z ulicy, uczyła ich czytać i dbać o siebie. W latach 60. centra pomocy trędowatym, niewidomym, niepełnosprawnym, starym i umierającym oraz domy dla opuszczonych dzieci otwarto w wielu miejscach na świecie. W Polsce to zgromadzenie pracuje od 1983 roku, obecnie liczy pięć placówek: w Warszawie, Szczecinie, Katowicach, w Łodzi i w Chorzowie.

Mimo ogromnych duchowych wątpliwości, kryzysów wiary i braku poczucia, że Bóg jest obok, Matka Teresa pomagała ludziom, apelując jednocześnie zawsze o poszanowanie godności drugiego człowieka. W 1979 roku została uhonorowana Pokojową Nagrodą Nobla.

Zmarła 5 września 1997 roku. Jej beatyfikacja była wydarzeniem wyjątkowym w historii Kościoła, bowiem proces beatyfikacyjny rozpoczął się już dwa lata po jej śmierci. Zwykle nie dzieje się to wcześniej niż pięć lat po śmierci kandydata na ołtarze. Mimo wielu kontrowersji Matka Teresa została beatyfikowana w 2003 roku przez Jana Pawła II.
Niepublikowane do tej pory listy świętej, pozwalają zrozumieć, skąd czerpała siły do pracy wśród najbiedniejszych z biednych, a także czym było dla niej miłosierdzie.

Matka Teresa z Kalkuty

Wezwani do miłosierdzia. Serca, by kochać - ręce, by służyć

Tłumaczenie: Arkadiusz Belczyk, Tomasz Bieroń, Monika Myszkiewicz

Ikona Bożego Miłosierdzia

Usłyszałam wezwanie, by porzucić wszystko i podążyć za Nim do slumsów, by służyć Mu w najuboższych z ubogich… Wiedziałam, że to Jego wola i że muszę za nim iść. Nie miałam wątpliwości, że to będzie Jego dzieło.
Matka Teresa

Przez lata swojej działalności Matka Teresa z Kalkuty stała się dla ludzi na całym świecie ikoną Bożego Miłosierdzia. Wszyscy, niezależnie od wyznania czy narodowości, byli pod wrażeniem jej poświęcenia i oddania drugiemu człowiekowi. Teraz dzięki Brianowi Kolodiejchukowi, postulatorowi jej procesu kanonizacyjnego, możemy poznać niepublikowane do tej pory listy świętej, które pozwalają zrozumieć, skąd czerpała ona siły do pracy wśród najbiedniejszych z biednych, a także czym było dla niej miłosierdzie.

Nic dziwnego, że kanonizacja Matki Teresy została wyznaczona na trwający w Kościele Nadzwyczajny Rok Święty Miłosierdzia. Matka Teresa, nie chcąc nic w zamian, całe swoje serce oddała właśnie tym, którzy cierpią i są w potrzebie. Pokazała, że „głodnych nakarmić”, „spragnionych napoić” czy „strapionych pocieszać”, to nie tylko pięknie brzmiące hasła, ale styl życia – możliwy również w XXI wieku.