Wydawnictwo Znak - Dobrze nam się wydaje

Hakawati, mistrz opowieści

Stworzyć własną opowieść

W 2008 roku pojawiła się czwarta książka libańskiego pisarza Rabiha Alameddine - „Hakawati. Mistrz opowieści". Jest to niezwykła powieść szkatułkowa, która czerpie z bogatej tradycji nie tylko Wschodu, ale także Zachodu. W licznych opowieściach Alameddine łączy motywy Koranu, Bliblii, Księgi Tysiąca i Jednej Nocy, Homera, Szekspira i wiele innych.Ukazuje tym samym, że opowieść, proces opowiadania, jest tym, co jednoczy ludzi, zaciera granice kulturowe i sprawia, że zaczynamy skupiać się na tym, co łączy, a nie dzieli: Wschód z Zachodem, „prawdę" ze „zmyśleniem", przeszłość z teraźniejszością i przyszłością.
Dla Hakawatiego nie liczy sie wydarzenie, a opowieść o tym wydarzeniu. Nie liczy się fakt, a snucie historii. Hakawati jest mistrzem opowieści, postacią silnie zakorzenioną w tradycji i kulturze Libanu. Opowiadanie jest sztuką, której potrzebny jest talent, ale również ogromny wysiłek włożony w jej naukę.
Alameddine opowiada nam cztery „główne" historie, które harmonijnie przeplatają się ze sobą i otwierają na mniejsze opowieści, a te z kolei na jeszcze mniejsze, i tak dalej... Jednak proces zagłębiania się w kolejne warstwy nie jest bynajmniej męczący. Czytelnik (słuchacz) pilnowany jest przez czujnego Hakawatiego, który, gdy nadchodzi odpowiedni moment, wyławia go czym prędzej na powierzchnię opowieści.
Znajdziemy tu fantastykę, kolorowy świat dżinnów, magii i czarów. Dla amatorów przygody Hakawati nie poskąpił smaku powieści awanturniczej, w której poznajemy przygody walecznego Bajbarsa, przypominającego trochę Odysa. Mamy podstępnych wezyrów, jakby żywcem wyjętych ze sztuk Szekspira, pod których wpływem naiwni królowie popełniają niewybaczalne błędy. Jest dużo erotyki, smakującej niczym 1001-sza noc, jednak pachnącej nadchodzącą wraz ze świtem śmiercią. Alameddine nie pozbawia nas wątków współczesnych. Wprowadza opowieści z dzieciństwa i młodości Osamy (wnuka Hakawatiego). Każda z osób jego rodziny ma swoją własną historię - wszystkie z nich poznajemy, każda jest inna, w fascynujący i bardzo sugestywny sposób nakreślająca sylwetkę jej bohatera. Czytelnik związuje się emocjonalnie z postaciami, jedne budzą sympatię, inne niechęć. Ponadto Alameddine potrafi rozbawić (moją ulubioną historią stała się opowieść o łysej papudze).
„Hakawati" wciąga. To prawdziwa uczta literacka, na której można skosztować wielu potraw z prawie całego świata. Mimo to zachowany jest ład i spójność. Powieść nie nuży, lecz angażuje. Można czytać fragmentami lub pobawić się w pozamienianie ich miejscami. Można spróbować stworzyć własną opowieść. Coś dodać, coś ująć. Bowiem gawędziarz, jak mówi Alameddine w „Posłowiu", jest z natury plagiatorem.

Recenzent: Anna Liwia Gołąb

Rabih Alameddine

Hakawati, mistrz opowieści

Tłumaczenie: Mateusz Borowski, Anna Gralak, Maria Makuch

Emir ma wszystko. Do pełni szczęścia brakuje mu tylko syna. W niebezpieczną podróż po lekarstwo, które ma pomóc władcy, wyrusza Fatima, jedna z jego służących. Kto inny wykonałby tę misję, jeśli nie kobieta, której oszałamiające piękno dorównuje seksapilowi, sprytowi i poczuciu humoru?  Jak samotna podróżniczka może oszukać watahę rzezimieszków? Pokonać i rozkochać w sobie władcę podziemnego świata? Umrzeć z miłości i ponownie się dla niej narodzić? Zaczarowane historie, miłość i zdrada, latające dywany, dżinny i niebezpiecznie zmysłowy urok - to świat Fatimy, która jednym spojrzeniem uwodzi mężczyzn i duchy. To historia, którą opowiada hakawati, mistrz opowieści, uwodząc swoich słuchaczy.
      Wspaniałe, cudowne arcydzieło.Amy Tan  Absolutnie piękna. Jedna z najlepszych powieści ostatnich lat.Junot Dìaz  Epicka, w najstarszym i najnowszym znaczeniu tego słowa.Jonathan Saffran Foer   Oto najważniejsza książka roku przybywa na własnym latającym dywanie.Andrew Sean Greer  Obecnie, gdy rzadko się świetnie bawimy, czytając różne opowieści, Alameddine'owi genialnie udaje się połączyć prawdę i fikcję, współczesne pożądanie i sprośne powiastki z przeszłości, dzisiejszy żal i smutek dawnych czasów. Zachwycająca książka, która powinna być czytana nad filiżanką mocnej kawy, najlepiej trzykrotnie gotowanej, z cukrem i szczyptą kardamonu.Laila Halaby, „The Washington Post”  
Niezwykła książka, która pewnie stanie się klasyką.Colm Tóibín, „Sunday Business Post”  
Niezwykłe... te opowieści mają w sobie brutalność Starego Testamentu, subtelność i magię dzieł Szekspira, mądrość i przebiegłość Szeherezady. Madeline Clements, „The Times Literary Supplement”  
Upojna, ambitna, wielowątkowa. Absolutne mistrzostwo opowieści. Mary Brennan, „The Seattle Times”  
Zadziwiająco pomysłowa. Prawdziwym mistrzem opowieści jest Rabih Alameddine.Beth Dugan, „Time Out Chicago”