Wydawnictwo Znak - Dobrze nam się wydaje

Max Factor. Człowiek, który dał kobiecie nową twarz

O twórcy makijażu

"Max Factor. Człowiek, który dał kobiecie nową twarz", to pierwsza biografia twórcy makijażu i historia założonej przez niego firmy. To opowieść o człowieku skromnym, ciepłym, który dzięki uporowi i determinacji stworzył wielkie imperium fryzjersko-kosmetyczne. Bo należy pamiętać, że początkowo Factor związany był z perukarstwem, a dopiero później zajął się rozwojem działu kosmetycznego.

 

Maksymilian Faktorowicz, bo tak naprawdę się nazywał, urodził się w Łodzi w 1872 roku. Pochodził z wielodzietnej żydowskiej rodziny. Od najmłodszych lat pracował: jako sprzedawca bakalii i pomarańczy, pomocnik w drogerii u aptekarza i perukarza. Los zaprowadził go do Moskwy, gdzie został charakteryzatorem aktorów Teatru Bolszoj. Jego talent został zauważony na dworze cara. Od tego momentu stał się ulubieńcem elit rosyjskich. Jednak przychylność cara wiązała się z życiem pełnym ograniczeń, dlatego Maksymilian postanowił uciec do Stanów Zjednoczonych.

 

Ameryka okazała się dla niego i jego rodziny szczęśliwym miejscem. Zaczął skromnie: od małego sklepu. Życie zawodowe związał z przemysłem filmowym i był to strzał w dziesiątkę. Wraz z rozwojem kinematografii rozwijała się jego firma. Kilkakrotnie musiał zmieniać siedzibę na większą. U niego czesały się i malowały największe sławy ówczesnego Hollywood, m.in. Greta Garbo, Rita Hayworth, Miriam Hopkins, Rudolf Valentino.

 

Jego sukcesem było dokładne dobieranie kolorystyki pudrów i szminek, tak aby twarze aktorów i aktorek miały na ekranie naturalny wygląd. Inne produkty stosował w filmie czarno-białym, inne w kolorowym. Jego kosmetyki przyczyniły się do rewolucji obyczajowej. Zaczęły je stosować zwykłe kobiety, co wcześniej było nie do pomyślenia. Max Factor podkreślał, że najpiękniejsza jest naturalność, dlatego makijaż powinien być delikatny, wręcz niewidoczny.

 

Na prośbę Roberta Salvatore, pracownika w firmie Max Factor, Fred E. Basten podjął się napisania biografii twórcy imperium kosmetycznego. Przygotował się do tego zadania rzetelnie. Biografia została napisana w oparciu o artykuły prasowe, notatki, dzienniki oraz wzbogacona fotografiami przedstawiającymi Maxa Factora przy pracy, jak również gwiazdy filmowe prezentujące efekty jego pracy.

 

Sięgając po "Max Factor. Człowiek, który dał kobiecie nową twarz" dostajemy książkę, którą czyta się szybko i przyjemnie. Nie ma w niej wielu dat, które trzeba zapamiętać. Jest natomiast historia człowieka cichego, skromnego, a zarazem wielkiego, który zapisał się na kartach historii. Dla wielu może być zaskoczeniem, że Max Factor, to nie tylko nazwa własna firmy produkującej kosmetyki, ale również, a może przede wszystkim, nazwisko człowieka, który stał na czele tej firmy.


Recenzent: Monika Kociuba

Tylko dzięki tej książce dowiesz się, jakie były zasady idealnego makijażu Maxa Factora!

Dyktował trendy
Ustalał kanony piękna
To on stworzył nowoczesną kobietę

Z jego usług korzystały wszystkie wytwórnie filmowe i największe sławy Hollywood: Marlene Dietrich, Elizabeth Taylor, Ingrid Bergman, a nawet John Wayne.

Zanim Rudolf Valentino stał się bożyszczem kobiet, uważano, że ma zbyt ciemną cerę, by występować w kinie. Pewnie nigdy nie stałby się światową gwiazdą, gdyby nie specjalny puder, który wynalazł dla niego Max Factor.
To Max ufarbował na rudo słynne loki Rity Hayworth, które natychmiast stały się nieodłącznym elementem jej wizerunku.
Tylko on umiał poradzić sobie z charakterkiem kapryśnej Poli Negri, gdy egzotyczna piękność z Polski przyjechała na podbój Hollywood.
I przede wszystkim to właśnie dzięki niemu kosmetyki stosowane dotąd wyłącznie przez gwiazdy ekranu stały się dostępne dla wszystkich kobiet.

Urodził się w Łodzi. Już w wieku kilkunastu lat pracował w zakładzie słynnego berlińskiego stylisty. Potem trafił do Rosji, gdzie o jego radę zabiegali artyści Moskiewskiej Opery i dygnitarze carskiego dworu. Jednak i to mu nie wystarczało – wkrótce wyruszył do Ameryki, na podbój Fabryki Snów.