Wydawnictwo Znak - Dobrze nam się wydaje

Klasa

Klasa bez granic....

Woooow! Tak pokrótce brzmi moja opinia o tej książce. Ostatnio, tak się zaczytałam w książkach Mariusza Zielke, tak niesamowicie odniesionych do polskiej rzeczywistości i realnych aż do bólu. "Klasa" jest mega ciekawa i przerażająca.


Nie ma układu. Są układy.....
a stare znajomości nie zawsze wychodzą na zdrowie.


Powieść Dominika W. Rettingera rozgrywa się w Polsce, w Warszawie.


Adam Wierzbicki jest dziennikarzem radiowym, który prowadzi na żywo popularną audycję. Podczas jednego z występów odbiera telefon od słuchacza, okazuje się, że to jego szkolny kolega, Piotr. Mężczyzna na antenie prosi go o pomoc i o przyjazd do szpitala, w którym leży. Adam myśli, że to żart. Temat nie daje mu jednak spokoju, odwozi do domu żonę, a sam udaje się do szpitala. Śledzi go czarne auto....
W szpitalu ledwie rozpoznaje w skatowanym mężczyźnie kolegę sprzed lat. Piotr daje mu świstek papieru z napisanym kodem, do przechowania. Adam bierze bilet z metra i chowa do kieszeni, lekko zdezorientowany. Na korytarzu szpitala spotyka żonę kolegi Karola, Annę, która podąża do Piotra. Okazuje się, że się spotykają. W windzie Adam zostaje napadnięty, a jego napastnik żąda przedmiotu, który przekazał mu Piotr - jakieś ogólne szaleństwo! Mężczyzna kontaktuje się z kolegą z klasy, Karolem. mężem Anny, który jest oficerem w komórce wywiadowczej. Okazuje się, że Piotr wplątał się w ciemne interesy, a Karol pilotuje jego sprawę.


Adam ukrywa bilecik i zajmuje się codziennymi sprawami. Sytuacja komplikuje się, kiedy zastaje zdewastowane jego mieszkanie i musi, z żoną i synem, ukrywać się. Pomaga mu Karol, ale w międzyczasie ginie jego córeczka i oficer jest rozdarty pomiędzy obowiązki służbowe, a poszukiwania swego dziecka. Dochodzi do kolejnych porwań, wymuszeń, giną policjanci i przestępcy, a sprawa zatacza coraz szersze kręgi. W powietrzu wisi nielicha afera. Czy Adam i Karol zdołają ją rozwiązać i uratować Piotra?

„Klasa" to powieść trzymająca w napięciu od pierwszych stron do ostatniego zdania. Jestem pod wielkim wrażeniem kunsztu pisarskiego autora i niesamowitych umiejętności budowania napięcia i specyficznego klimatu książki. Na uwagę zasługują również oryginalne i mocno zarysowane, zróżnicowane sylwetki bohaterów - dopracowane i przemyślane.


Dominik W. Rettinger zwodzi nas bardzo skutecznie, a wątki zmieniają się jak w kalejdoskopie i coraz więcej prominentnych osób zagmatwanych jest w sprawę. Prawie nikt, tutaj nie jest tym, za kogo się podaje.... Kto jest przyjacielem, a kto wrogiem? Komu zaufać?
Powiązania i znajomości z przeszłości mocno komplikują teraźniejszość.


„Klasa" jest po prostu niesamowita, nie sposób się od niej oderwać, a do tego jest tak prawdziwa i realna, że wyobraźnia szaleje, a strach chwyta za gardło. Mocne wrażenia gwarantowane! Ja, na pewno, na długo ją zapamiętam, a wam radzę zapamiętać nazwisko autora - Rettinger. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz nas zaskoczy.


Recenzent: Anna Ciesielska

Kiedy po latach kontaktuje się z tobą kumpel z klasy, może to oznaczać tylko jedno – kłopoty

Skatowany w Warszawie przez nieznanych sprawców prezes amerykańskiej korporacji dzwoni do byłego kolegi z klasy, znanego radiowca. Wybiera jedyny numer, jaki zna – do audycji na żywo. Dziennikarz zostaje wplątany w grę, w której stawką jest kilkaset milionów dolarów, życie wielu osób i polska racja stanu. Rozwiązanie zagadki zaszyfrowane jest na bilecie do metra. Kto złamie kod? Tylko ktoś z klasy.

Akcja jak z najlepszych amerykańskich filmów.
Tajemnica, której wyjaśnienie zszokuje każdego.
Fakty, o których nikt w Polsce głośno nie mówi.

Nie ma układu. Są układy.