Dla szukających własnej drogi

Cudowna, cieplutka, rozgrzewa jak gorące winko w chłodne, zimowe wieczory. „Mistrz" to bardzo ciekawa i niewątpliwie zmuszająca do refleksji książka. Napisana prostym, przystępnym językiem, a słowa głównego bohatera dające zaufanie, są niezwykle cenne i pomocne. Ta książka jest dla wszystkich! Dla tych, którzy wierzą w potęgę podświadomości, jak również dla tych, którzy nie tolerują rad zawartych w poradnikach dotyczących rozwoju osobistego i pozytywnego myślenia.

Nie musimy odbierać jej jako podręcznika samodoskonalenia. „Mistrz" może być po prostu intrygującą historią, zbiorem opowiadań o ludziach, którzy zbłądzili i nie wiedzą, co dalej. Wśród przedstawionych opowieści na pewno znajdziemy postawy podobne do naszych oraz sytuacje zbliżone do tych, jakie nam się zdarzyły, bądź w jakich sami się kiedyś znajdziemy. I dzięki tej książce możemy odkryć wskazówki, jak należy postąpić, jak dalej żyć.
Szczerze polecam każdemu poszukującemu swojej drogi, błądzącemu gdzieś w meandrach życia, każdemu kto zgubił sens istnienia, niepozwalający swobodnie oddychać. Rozważania, do których kieruje nas ta książka, pomogą, jeśli uwierzymy i spojrzymy na to wszystko z innej strony, z nowej perspektywy, jak podpowiada Jones. Książka do wielokrotnego przeczytania. Dodaje wiary, rozpala serce i z pewnością poprawi nastrój. Naprawdę działa! Wystarczy tylko chcieć...